Polskie przedszkola dusi smog! W pierwszym ogólnopolskim badaniu na temat wpływu zanieczyszczenia powietrza na zdrowie najmłodszych, naukowcy udowodnili, że na 100 kaszlących dzieci 16 kaszle z powodu smogu. Powietrze w sąsiedztwie przedszkoli nie spełnia norm WHO.
Oddychamy najbrudniejszym powietrzem w Unii Europejskiej. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ponad 30 z 50 miast UE z najgorszą jakością powietrza leży właśnie w Polsce. Ten niechlubny rekord ma dramatyczne skutki dla naszego zdrowia. Co roku z powodu zanieczyszczenia powietrza przedwcześnie umiera niemal 50 tysięcy Polek i Polaków. Do grup szczególnego ryzyka należą dzieci. Na przykład te z Rybnika, w których moczu prof. Tim Nawrot wykrył średnio pięć razy wyższe stężenie rakotwórczego „czarnego węgla” niż u dzieci badanych we Francji.
Jesienią i zimą, a więc w najbardziej trującym nas sezonie grzewczym, kiedy kominowe wyziewy buchają w powietrze toksycznymi pyłami PM10 i PM 2,5 , pomiary smogu w większych i mniejszych miastach w całym kraju wykazują przekroczenie norm nawet o 300% bezpiecznej wartości. Lekarze i naukowcy alarmują: przedszkola dosłownie toną w smogu, a to powoduje zwiększenie ryzyka występowania u dzieci astmy i chorób górnych dróg oddechowych, a także, jak podkreśla dr hab. n.med. Michał Krzyżanowski, epidemiolog z King’s College of London, obniża potencjał zdrowotny dzieci w ich życiu dorosłym.
„Rozwijające się i rosnące płuca, niecałkowicie wykształcony system odpornościowy, częste choroby zakaźne wieku dziecięcego oraz duża aktywność ruchowa dzieci zwiększająca dawkę zanieczyszczeń trafiających do płuc, sprawiają, że podatność dzieci na zanieczyszczenia powietrza jest szczególnie duża”.
Problem postanowił przeanalizować Warszawski Uniwersytet Medyczny, który zainicjował pierwszy ogólnopolski raport naukowo-badawczy dotyczący wpływu zanieczyszczenia powietrza na występowanie dolegliwości górnych dróg oddechowych u dzieci w wieku 3-12 lat. Jego wyniki są zatrważające.
Spis treści
Astma, przewlekły kaszel, alergie, depresja
Naukowcy potwierdzili, że pyły zawieszone PM zwiększają ryzyko śmierci łóżeczkowej o 11,6%, 3-krotnie zwiększają ryzyko rozwoju astmy oskrzelowej u dzieci, powodują przewlekły kaszel i zwiększają częstotliwość zakażeń układu oddechowego u dzieci. Specjaliści tłumacza, że to dlatego, że dzieci wdychają więcej zanieczyszczeń powietrza niż osoby dorosłe w przeliczeniu na masę ciała, czyli otrzymują stosunkowo większą dawkę substancji szkodliwych i toksycznych w porównaniu ze swoimi rodzicami. Co więcej, oddychają też częściej przez usta niż przez nos, w którym są naturalne bariery, wychwytujące część zanieczyszczeń. Do tego dochodzi również dłuższy czas przebywania na zewnątrz w porównaniu do osób dorosłych. Naukowcy zauważyli, że dłuższa ekspozycja na toksyczne pyły wpływa także na koncentrację i zdolności poznawcze.
Prowadzone na całym świecie od kilkudziesięciu lat badania epidemiologiczne pokazały, że dzieci narażone na wysokie poziomy stężeń zanieczyszczeń gorzej wypadają w testach na inteligencję, mają gorszą pamięć i problemy ze skupieniem uwagi. Zauważono także, że dzieci wychowujące się w miejscach o złej jakości powietrza mają wyższy poziom niepokoju i częściej wykazują zachowania depresyjne niż ich rówieśnicy przebywający na terenach o czystym środowisku.
To nie koniec złych informacji dla rodziców. Badania przeprowadzone w 2018 roku w krajach Europy Zachodniej wskazały, że zanieczyszczone powietrze może odpowiadać za 30% przypadków astmy u dzieci, a odsetek ten w przypadku najbardziej zatrutych Polskich miast może dochodzić, na podstawie prezentowanego badania, do 78%!
Jak chronić dziecko przed smogiem? Musimy działać natychmiast
Naukowcy wskazują na konieczność ochrony dzieci przed szkodliwym działaniem pyłów zawieszonych. Oczywiście potrzebne są rozwiązania systemowe, ale oprócz zmniejszania emisji pyłów z przydomowych pieców, kominków i samochodowych spalin, specjaliści rekomendują ograniczenie ekspozycji dzieci na szkodliwe powietrze oraz przede wszystkim ograniczenie przedostawania się trujących substancji do wnętrz szkół, przedszkoli i mieszkań.
Z pomocą przychodzą nowe technologie. Na rynku dostępna jest szeroka oferta innowacyjnych oczyszczaczy powietrza, które przez cały rok skutecznie wymiatają z pomieszczeń nawet najdrobniejsze cząsteczki pyłu, kurzu, alergenów i roztoczy. Oprócz tego nawilżają powietrze, poprawiają jakość snu i komfort codziennego funkcjonowania nie tylko dzieci, ale także ich rodziców.
Źródła: healpolska.pl. , smoglab.pl, Warszawski Uniwersytet Medyczny, zdrowie.radiozet.pl