Connect with us

Cześć, czego szukasz?

MedicaMedica

Profilaktyka i leczenie

HASHIMOTO, najczęściej diagnozowana choroba tarczycy

Nazywana jest chorobą celebrytów, bo swoją niezwykłą medialną popularność zdobyła dzięki publicznym wyznaniom zmagających się z nią gwiazd. Ale czy rzeczywiście choroba Hashimoto jest aż tak niebezpieczna, jak chcą tego nagłówki gazet i portali? Lekarze uspokajają: z tym da się żyć! Podpowiadamy, czym jest i jak radzić sobie z chorobą Hashimoto.

W ostatnich latach notujemy gwałtowny wzrost osób ze zdiagnozowaną chorobą Hashimoto zarówno w Polsce, jak i na świecie, często słyszymy o tej chorobie w środkach masowego przekazu, jeszcze częściej o niej czytamy, a pewnie każdy z nas zna kogoś, kto „ma Hashi”, czyli niebolesne przewlekłe autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, które aż w 90% przypadków jest przyczyną trwałej niedoczynności tarczycy u osób żyjących w krajach o dostatecznej podaży jodu. Według badań, kobiety zmagają się z tym schorzeniem nawet aż 12 razy częściej niż mężczyźni. Choroba dotyka także dzieci.

Pierwszy opisał ją już w 1912 roku dr Hakaru Hashimoto, japoński anatomopatolog i chirurg, który opublikował wyniki swoich przełomowych badań na łamach niemieckiego czasopisma medycznego “Archiv für Klinische Chirurgie”. Jednak młody lekarz nie zyskał wówczas należnego uznania i rozgłosu w medycznym świecie, a na dokładne wyjaśnienie patomechanizmów powstawania choroby nauka musiała poczekać jeszcze niemal pół wieku. Dziś Hashimoto jest najczęściej diagnozowaną chorobą tarczycy.

Gdy tarczyca atakuje samą siebie

– Choroba Hashimoto polega na tym, że nasz organizm nie rozpoznaje tarczycy jako własnego narządu, traktuje ją jako ciało obce, chce ją atakować i zniszczyć. Dlatego powstają specjalne komórki zapalne, które wchodzą do tarczycy i ją rozsadzają od środka. W efekcie tarczyca staje się coraz mniej wydolna, wydziela coraz mniej hormonów, które są konieczne do podstawowej przemiany materii naszego organizmu – tłumaczy mechanizm powstawania choroby dr.n.med. Anna Modelska-Ziółkiewicz z Instytutu Mikroekologii. Co dalej?


Zaczynamy czuć pierwsze objawy niedoczynności, a może być ich naprawdę sporo: od senności, przyrostu masy ciała, spowolnienia akcji serca, zimnej i bladej skóry aż po osłabienie odruchów, bóle mięśni i stawów, ochrypły i matowy głos, nietolerancja niskich temperatur, zaburzenia miesiączkowania u kobiet, a u mężczyzn spadek libido, depresja. – Stajemy się znużeni, ospali, mamy gorszą koncentrację, raz płaczemy, raz się śmiejemy, odczuwamy kołatanie serca, brzuch nam puchnie, pęcznieje, jest wzdęty, pojawiają się zaparcia, podpuchnięte rano oczy i dłonie – dodaje dr. Ziółkiewicz.

Objawy są dosyć ogólne i niespecyficzne, ale jeśli czujemy się osłabieni i rozregulowani, odczuwamy ciągłe zmęczenie, a u naszych bliskich zdiagnozowano choroby o podłożu autoimmunologicznym, niezbędna jest konsultacja z endokrynologiem i rozpoczęcie terapii medycznej polegającej na uzupełnieniu niedoborów hormonów tarczycowych, co znacznie wpływa na poprawę komfortu życia.

Przyczyny i rozpoznanie Hashimoto: „USG to za mało”

Współczesna medycyna nie znalazła jeszcze odpowiedzi na pytanie o to, jak powstaje choroba Hashimoto. Uważa się, że rozwija się ona u osób predysponowanych genetycznie pod wpływem czynników środowiskowych, czyli m.in. nadmiernego spożycia jodu, infekcji bakteryjnych i wirusowych ( HCV, CMV, yersinia enterocolitica, retrowirusy), palenia tytoniu, niedoboru selenu i witaminy D oraz w wyniku nadmiernego przewlekłego stresu. Jak rozpoznać chorobę?

–  W obrazie ultrasonograficznym zdrowej tarczycy nie widać dziur, w chorobie Hashimoto natomiast ten obraz jest mocno niejednorodny, zacieniony – wyjaśnia dr Szymon Suwała z Kliniki Endokrynologii i Diabetologii Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika  w Bydgoszczy, jednak podczas wykładu online poświęconemu tematowi Hashimoto przestrzega wszystkich pacjentów przed pospieszną i niedokładną diagnozą. – Pamiętajmy, że samo badanie USG nie wystarczy, żeby zdiagnozować Hashimoto. Radiolog opisujący badanie może tylko zasugerować podejrzenie choroby, ale żeby ją zdiagnozować konieczne jest spełnienie kryteriów klinicznych. A więc podstawą są badania krwi i stwierdzenie zwiększonego stężenia przeciwciał anty- TPO i/lub anty- Tg.

Podstawowe badania diagnostyczne polega na oznaczeniu TSH, który jest najczulszym markerem zmian i wahań poziomu hormonów tarczycy. W przypadku pierwotnej niedoczynności otrzymamy wynik podwyższonego poziomu TSH przy jednoczesnym obniżonym poziomie FT3, FT4. W wyniku wtórnych przyczyn, tam gdzie problem dotyczy przysadki, mamy wynik obniżonego TSH i obniżone stężenia FT3 i FT4.  Do tego musi wystąpić jeszcze przynajmniej 1 z 2 czynników:

  • wole/atrofia tarczycy,
  • niedoczynność tarczycy

Diagnostyka chorób tarczycy ma się w Polsce coraz lepiej.  – Mamy dużo więcej narzędzi diagnostycznych, które pomagają nam wykrywać choroby tarczycy we wczesnym stadium przedklinicznym, kiedy jeszcze nie daje żadnych objawów, co wykorzystujemy np. w diagnostyce i leczeniu pacjentek w ciąży i planujących macierzyństwo – mówi dr hab.n.med. Wojciech Bik z Zakładu Neuroendokrynologii Klinicznej CMKP w Warszawie.

Hashimoto plus

Niestety Hashimoto jest jedną ze 100 chorób autoimmunologicznych i w związku z tym bardzo lubi towarzystwo innych chorób o tym podłożu, np. cukrzycy typu 1, celiakii, reumatoidalnego zapalenia stawów ( RZS), łuszczycy, alergii, endometriozy, chorób odkleszczowych, boreliozy, toczenia wieloukładowego, bielactwa i innych chorób związanymi z wydzielaniem hormonów przez nasze gruczoły.

Hashimoto to choroba nieuleczalna, specjaliści podkreślają, że nie istnieje skuteczne leczenie przyczynowe choroby Hashimoto, można doprowadzić jedynie do remisji choroby i wygaszenia objawów, samo zaś leczenie dotyczy zazwyczaj trwałej niedoczynności tarczycy, która powstaje wskutek Hashimoto. Podawana jest raz dziennie doustnie lewotyroksyna ( hormon tarczycowy)w tabletce, która powinna być przyjmowana na czczo, ok. 30 minut przed śniadaniem i popijana wodą. Tak najlepiej się wchłania. Skuteczność leczenia potwierdza kontrola TSH po ok.4-6 tygodniach.

Co z tym glutenem? Co jeść, a czego unikać przy Hashimoto?

Szacuje się, że nawet u co 20. pacjenta z chorobą tarczycy współwystępuję celiakia. Chorzy z Hashimoto zdecydowanie należą do grupy ryzyka rozwoju trwałej nietolerancji glutenu, ale tylko w takich przypadkach konieczne jest stosowanie restrykcyjnej diety bezglutenowej przez całe życie.

Nie ma żadnych dowodów na to, że wykluczenie z jadłospisu glutenu pozytywnie wpływa także na pacjentów z Hashimoto bez stwierdzonej celiakii. Podobnie jest z dietą bezlaktozową i innymi dietami eliminacyjnymi. Nie powinno się ich stosować bez wyraźnego medycznego uzasadnienia.

Lekarze i dietetycy apelują więc, by pamiętać o piramidzie żywienia, aktywności fizycznej, kolorowym talerzu pełnym zdrowych warzyw i i owoców oraz ograniczaniu cukru i soli.

Selen wspiera pracę tarczycy

Ważne jest dostarczanie z pokarmem selenu, którego źródłem są jajka, nasiona słonecznika, orzechy brazylijskie, orzechy włoskie, ryby. Odpowiednie stężenie selenu redukuje ryzyko chorób autoimmunologicznych, wspomaga pracę tarczycy, wzmacnia włosy i paznokcie oraz wpływa na zdrowy wygląd skóry. W badaniu przeprowadzonym w USA w 2002 roku stwierdzono, że nawet mały niedobór selenu może wpływać na ryzyko rozwoju choroby autoimmunologicznej tarczycy. Aż u 1/4 ze wszystkich przebadanych pacjentek zażywających selen stwierdzono istotny spadek przeciwciał do wartości prawidłowych (p < 0,01) z normalizacją obrazu tarczycy w badaniu USG, co zdecydowanie potwierdza korzystny wpływ suplementacji selenu u pacjentów z Hashimoto.

Eksperci od zdrowego żywienia zalecają rotację składników, wybieranie produktów o niskim indeksie glikemicznym. Nie unikajmy produktów pełnoziarnistych, ciemnego pieczywa, makaronu, grubych kasz, dobrych tłuszczy. Błonnik pobudzający nasze jelita do pracy i jednocześnie detoksykujący nasz organizm znajdziemy m.in. w jabłkach, marchwi, burakach, bananach, awokado, migdałach i kiełkach.

Jod a praca tarczycy

Komponując dietę pamiętajmy o tym, że ma ona za zadanie wyciszyć proces zapalny choroby, pomocne mogą w tym być chude mięsa i tłuste ryby ( ale nie więcej niż dwa razy w tygodniu ze względu na zawartość jodu). W ten ważny pierwiastek obfitują takie produkty jak: dorsze, sardynki, makrele, małże, ostrygi, algi wodne, jaja, sery żółte i pleśniowe, woda mineralna i sól jodowana
( ustawowo od 1997 roku mamy w Polsce obowiązek jodowania soli kuchennej, co pozwala zapobiegać powszechnym niedoborom jodu oraz jego zdrowotnym konsekwencjom).

Zalecane dzienne spożycie jodu dla osób dorosłych wynosi 150 µg (zapotrzebowanie zwiększa się u kobiet w czasie ciąży i w okresie laktacji do 220 µg i 290 µg/dobę). Bardzo ważne jest zachowanie równowagi w ilości jodu w naszej diecie, ponieważ zarówno zbyt niska, jak i za wysoka podaż pierwiastka mogą mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie organizmu oraz przebieg choroby. Jod bierze udział w produkcji hormonów i metabolizmie tarczycy.

Każda dieta powinna być celowana i dobrana indywidualnie do potrzeb pacjenta. Warto przyjmować także probiotyki odbudowujące barierę jelitową. –  Nie wyleczymy dietą choroby, bo jest ona wpisana w nasze geny, ale nasze codzienne wybory żywieniowe mają ogromny wpływ na przyhamowanie choroby, zniwelowanie objawów niedoczynności tarczycy i ogólną poprawę nastroju – zauważa dr. Ziółkiewicz.

Witamina D, ashwagandha i zdrowy rozsądek

Dr Suwała zaleca wszystkim, nie tylko chorym na Hashimoto suplementowanie witaminy D3, pozytywny wpływ według badań ( na niewielkiej grupie osób) ma także ashwagandha, roślina znana w medycynie ajurwedyjskiej od tysięcy lat.  – Nie rezygnujmy z wakacji nad morzem w obawie przed niekorzystnym dla tarczycy nadmiarem jodu, Hashimoto jest jedną z chorób cywilizacyjnych, trzeba się mieć na baczności, ale odpowiedzi na pytania i wątpliwości medyczne szukajmy zawsze u lekarzy i profesjonalistów z zakresu medycyny, a nie na forach internetowych – podsumowuje swój wykład dr Suwała.

Ważne są kontrolne badania krwi raz w roku, zdrowy sen, zbilansowana dieta, wzmocnienie odporności. To wszystko pomaga okiełzać objawy choroby.  – Różnimy się między sobą, dlatego leczenie Hashimoto wymaga zawsze indywidualnego podejścia. Namawiam do walki o lepsze życie z chorobą, ale zawsze każdy swój pomysł konsultujcie najpierw z endokrynologiem – przestrzega z kolei portal GdziePoLek.

Źródła:  tekst na podstawie wykładów online na YT, kanały „Medyczna środa”: GdziepoLek, Brodata Medycyna, Wszechnica Żywieniowa SGGW, Instytut Mikroekologii, www.mamhashi.pl

Kliknij aby skomentować

You must be logged in to post a comment Login

Leave a Reply

Zobacz inne wpisy

Dieta

Znany naszym babciom pełen witamin sok brzozowy wraca do łask. Ten naturalny specyfik kupić można obecnie zarówno w sklepach ekologicznych, jak również w Internecie,...

Bez kategorii

Łuszczyca – choroba naszych czasów Według raportu Ocena całkowitych społeczno-ekonomicznych kosztów występowania łuszczycy i łuszczycowego zapalenia stawów z perspektywy gospodarki państwa na tę chorobę...

Zdrowie psychiczne

„Czuję ciepło, serce zaczyna mi szybciej bić… drżą kolana… co się dzieje?! Boże, chyba jestem chora. Tak, na pewno. Mam czterdzieści lat, uderzenia gorąca...

Dieta

Łuszczyca paznokcia – ten, kto na nią cierpi, dobrze wie, jak twardym jest przeciwnikiem. Jej objawy są często trudne do wyleczenia, wystarczy natomiast jeden...

Copyright © 2020 Medica.pl